Gawędy matematyczne na każdy dzień miesiąca
search
  • Gawędy matematyczne na każdy dzień miesiąca
ID: 188587
58,91 zł
Brutto

56,10 zł Netto

Michał Szurek

24h
Dostępny
Dostępna ilość: 1
 

Wysyłka gratis

darmowa wysyłka na terenie Polski dla wszystkich zamówień powyżej 500 PLN

 

Wysyłka tego samego dnia

Jeśli Twoja wpłata zostanie zaksięgowana na naszym koncie do godz. 11:00

 

14 dni na zwrot

Każdy konsument może zwrócić zakupiony towar w ciągu 14 dni bez zbędnych pytań

Autor: Michał Szurek

ISBN 978-83-60233-87-0
Format: B5, 320 str.
Twarda oprawa
Wydawnictwo BTC
Legionowo 2012


O książce

Książka jest zbiorem 31 gawęd o matematyce, na bazie których autor przedstawia zagadnienia ważne, często niezbędne, zawsze interesujące, a przede wszystkim poszerzające horyzonty Czytelników zainteresowanych szeroko rozumiana matematyką. Jednym z atutów publikacji – poza wysokimi kompetencjami – jest erudycja autora i jego poczucie humoru, które ułatwiają odbiór prezentowanych zagadnień, zarówno tych prostszych jak i bardziej zaawansowanych.
Książka jest przeznaczona dla wszystkich zainteresowanych matematyką hobbystycznie i zawodowo, w tym nauczycieli i wykładowców, a także uczniów i studentów, dla których ważne jest poznawanie alternatywnych punktów widzenia na zagadnienia nowe, ale i wiele znanych, w dziedzinie – wydawałoby się – tak mocno określonej jak matematyka.


Fragmenty książki:

„Ruch wirowy ma w ogóle wiele zalet. Rzućmy książkę płasko na tapczan, a odbije się, może nawet pognie się i trochę zniszczy. Nadajmy jej lekki ruch wirowy – wyląduje płasko. Koszykarze rzucają piłkę do kosza z lekką rotacją wsteczną, uzyskując stabilność toru lotu.”

„Ludzie, zmuszani do emigracji w 1968 roku, zwykle nie mogli wywozić swoich legalnie posiadanych pieniędzy. Ktoś wpadł na prosty, a genialny pomysł. Zaniesiono pieniądze (dolary) do ambasady USA i tam w obecności ambasadora spalono je. Następnie ambasador siadł przy biurku i napisał: „Pan X w mojej obecności spalił banknoty o numerach takich to a takich. Z poważaniem. Ambasador”. Gdy pan X przyjechał do Nowego Jorku, bank federalny na to zaświadczenie wydał nowe banknoty. „To tylko papier, nośnik wartości, a nie wartość sama w sobie” wyjaśnił urzędnik banku panu X, który mimo, że trzymał w ręku pieniądze, nie bardzo mógł uwierzyć, że naprawdę należą one do niego. Że to t e s a m e pieniądze, które przyniósł do ambasady. Tylko mają inny nośnik.”


Do pobrania

188587

Powiązane produkty

Produkty z tej samej kategorii (16)